Kierowca, który uderzył w mój samochód był pijany. Został wyrok. Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela, otrzymałem odszkodowanie, które nie pokryło kosztów naprawy samochodu. Zgłosiłem się do kancelarii odszkodowawczej, której pracownicy powiedzieli mi, że mojej sytuacji odszkodowanie powinno być znacznie wyższe. Przedstawili mi swoje wyliczenie i zaproponowali, że zajmą się sprawę. Sprzedałem szkodę, otrzymałem pieniądze. Nie musiałem kłócić się z ubezpieczycielem w sądzie. Moim zdaniem kancelaria odszkodowawcza to wzór prowadzenia spraw o szkody.