Kilka miesięcy temu miałem wypadek- kierowca, który wpadł w poślizg i uderzył w bok mojego opla. Z moim ubezpieczycielem trudno negocjowało się. Zaniżył moją szkodę. Dostałem bardzo niski kosztorys. Nie dość, że moje auto było zniszczone, to jeszcze zaproponowane odszkodowanie nie starczyło nawet na połowę naprawy. Dopiero kancelaria odszkodowawcza uświadomiła mi na temat moich praw i pomogła w dochodzeniu wyższej kasy. Przekazałem szkodę, szybko otrzymałem pieniądze i naprawiłem moje autko. Opłacało się. Polecam.