
Wypadki na drodze zdarzają się z różnych przyczyn:
od niedostosowania prędkości jazdy do warunków pogodowych po prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Samochód po wypadku potrzebuje naprawy. Przed kierowcą stoi konieczność oddania samochodu do warsztatu i pozostania bez auta. Powyższa sytuacja może być trudna i np. oznaczać utratę dochodu, czy trudniejszy dojazd do pracy. Warto wiedzieć , że wypadek nie musi oznaczać pozbawienia samochodu – poszkodowanemu kierowcy należy się samochód zastępczy z OC sprawcy.
Jeżeli po wypadku samochód nie nadaje się do jazdy , to koszty holowania go do warsztatu zostają pokryte z OC sprawcy. Stawki za holowanie nie mogą przekraczać standardowej ceny tej usługi na lokalnym rynku. Nie ma też możliwości holowania rozbitego samochodu na drugi koniec kraju, bo tam mieszka kierowca.
Lepiej skontaktować się z ubezpieczycielem swoim lub sprawcy i dowiedzieć się, gdzie jest najbliższy warsztat samochodowy, który poradzi sobie z danym uszkodzeniem lub gdzie mieści się najbliższa firma holownicza. Niektóre firmy ubezpieczeniowe współpracują z przedsiębiorstwami oferującymi usługi holownicze. Umożliwia to bezgotówkowe holowanie i znacznie skraca czas wykonania usługi.
Kierowca, którego auto zostało uszkodzone podczas wypadku nie ponosi kosztów wynajmu pojazdu.
Płatnikiem tej usługi jest ubezpieczyciel sprawcy kolizji drogowej. Rozliczenie za usługę odbywa się między firmą wypożyczającą samochody, a ubezpieczycielem sprawcy. Poszkodowany kierowca nie zajmuje się formalnościami. Większość firm zajmujących się likwidacją szkód komunikacyjnych podstawia samochód takiej samej klasy, jaką poszkodowany jeździł przed wypadkiem. Firmy ubezpieczeniowe nie określają limitu kilometrów, które można przejechać samochodem zastępczym. Takim pojazdem można również wyjechać za granicę, bowiem nie ma ograniczeń jeżeli chodzi o cel podróży. Wynajętym samochodem zastępczym z OC sprawcy można jeździć do czasu naprawy swojego samochodu lub do czasu wypłaty odszkodowania w przypadku szkody całkowitej, to znaczy sytuacji, kiedy koszt naprawy pojazdu jest wyższy niż wartość samochodu.
Przed 2011 rokiem bywało, że towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiały zwrotów kosztów najmu pojazdów zastępczych, tłumacząc klientowi, że nie używał auta do celów zarobkowych lub mógł poruszać się komunikacją miejską . Po stronie poszkodowanych kierowców stanął Sąd Najwyższy, który w listopadzie 2011 roku uznał, że zwrot kosztów najmu należy się każdemu kierowcy, bez względu na cel używania auta zastępczego. Zdaniem Sądu Najwyższego kierowca nie może domagać się pieniędzy na wynajem samochodu, przysługuje mu jedynie pojazd. Ubezpieczyciel zwraca pieniądze za wynajęty samochód.
Przepisy określają, że wydatki na pojazd zastępczy muszą być celowe i ekonomicznie uzasadnione. Termin „wydatki uzasadnione celowo i ekonomicznie” oznacza, że poszkodowany kierowca ma prawo do wynajęcia samochodu w podobnej klasie, według stawki najmu obowiązującej na lokalnym rynku i tylko na czas naprawy jego samochodu.
Warunkiem celowości i ekonomiczności wynajmu samochodu zastępczego z OC sprawcy jest nie posiadanie innego samochodu nadającego się do jazdy.
Wynajęcie auta o wyższej klasie i na okres dłuższy niż trwa naprawianie pojazdu powypadkowego jest nieuzasadnione i może być zakwestionowane przez zakład ubezpieczeń. Wtedy koszty wynajmu może ponieść kierowca. Sędziowie Sądu Najwyższego uznali, że powoływanie się przez towarzystwa ubezpieczeniowe na możliwość korzystania ze środków komunikacji publicznej jest niezgodne z prawem. Zdaniem sędziów samochód jest dzisiejszych czasach standardem i nie da się go zastąpić komunikacją miejską.
Do wynajmu pojazdu zastępczego nie jest konieczne prowadzenie działalności gospodarczej.
Prawo do auta zastępczego z OC sprawcy przysługuje także osobom fizycznym. Wytyczne w kwestii likwidacji szkód po wypadkach komunikacyjnych zalecają, aby ubezpieczyciele indywidualnie rozpatrywali każde roszczenie dotyczące samochodów zastępczych. Niektóre firmy ubezpieczeniowe mają swoją ofertę aut zastępczych i proponują klientowi pojazd w momencie zgłaszania szkody. Część ubezpieczycieli ma podpisane umowy z lokalnymi wypożyczalniami. Niestety, bywają to najtańsze na danym rynku lokalnym wypożyczalnie i wielu kierowców nie chce korzystać z ich usług, co bywa przedmiotem konfliktu między poszkodowanym a ubezpieczycielem.
Powszechną praktyką towarzystw ubezpieczeniowych jest dążenie do skrócenia okresu wypożyczenia , z który oddadzą pieniądze.
Aby uchronić się przed taką niespodzianką, klient musi gromadzić dokumentację z likwidacji szkody. Wciąż niewielka jest wiedza kierowców, że polisa sprawcy pokrywa nie tylko koszty holowania rozbitego auta i wypożyczenia samochodu zastępczego, ale także dodatkowe wydatki, jakie wystąpiły z powodu braku auta, np.: koszt przejazdu z miejsca wypadku do domu.
Z polisy sprawcy pokrywane są także wydatki na zabezpieczenie pojazdu powypadkowego przed dalszym zniszczeniem, np.: wynajem miejsca parkingowego lub zakup pokrowca chroniącego rozbity samochód przed opadami atmosferycznymi.